wtorek, 1 grudnia 2009

Film: Molo

"Budzik 6:30, 3 piętra, 72 schody, bilet za półtora złotego, ale nie masz drobnych, deszcz, deszcz na szczęście nie pada, padają liście, boś przegapił zimę, wiosnę, lato i myślisz o przemijaniu, ale niepotrzebnie bo trzeba zanieść koszulę do pralni, zapłacić za radio, odebrać pończochy i nauczyć się dziesięciu słówek angielskich. Wczoraj Warszawa, jutro... jutro budzik 6:30, 3 piętra, 72 schody, raz, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem, osiem..."

Tytuł oryginalny: Molo
Reżyseria: Wojciech Solarz
Scenariusz: Wojciech Solarz
Produkcja: Polska
Gatunek: Psychologiczny
Rok produkcji: 1968
Czas trwania: 82 minuty
Obsada: Ryszard Filipski, Teresa Szmigielówna, Tadeusz Kalinowski, Kalina Jędrusik, Ewa Pokas i inni

Leżał ten film i leżał, coś nie mogłem się do niego zabrać, zawsze wynajdywałem inny, który wzbudzał we mnie większą ciekawość. Tytuł przewijał się przed moimi oczami kilkukrotnie, a to podczas lektury recenzji któregoś z obejrzanych filmów, a to przy sprawdzaniu aktora w jakich to filmach zagrał, ale ostatnio po przeczytaniu, bardzo ciekawego zresztą, wywiadu z Jerzym Karaszkiewiczem, ponownym przypomnieniu i samego filmu i obsady postanowiłem go obejrzeć. W końcu.
Miejscami nużący, wręcz nudnawy, ale tylko miejscami, poza tym jednak ciekawie zilustrowane problemy psychiczne, życiowe głównego bohatera, który, zdaje się, wypalił się już. Miesza mu się w głowie, nie wiemy czy za sprawą ciężkiej, pożerającej czas, energię i nerwy pracy, czy też przez doświadczenia okresu wojny. Najprawdopodobniej kluczowe są oba elementy, które potęgują się wzajemnie. Mamy wrażenie, że bohater nie ma już celu życiowego, punktu, do którego by zechciał dążyć, gubi się w sobie, we własnych myślach i poczynaniach.
Zaskakuje wymieszanie realizmu z abstrakcją, rzeczywistości ze światem snów. Ten surrealizm chwilami nie pasuje, nawet irytuje, ale widocznie taki był zamysł reżyserski. Niewątpliwie na szczególną uwagę zasługują: muzyka, którą napisał Wojciech Kilar oraz polskie kobiece piękności tamtego okresu (Jędrusik, Szmigielówna, Pokas), co do samego Filipskiego mam mieszane uczucia.
Intrygujący, całkiem interesujący film o nieco zbyt wyraźnym kontekście politycznym, na pewno nie wyląduje w czołówce moich ulubionych obrazów.

Do pobrania:
http://rapidshare.com/files/114354786/1968.Molo.part1.rar
http://rapidshare.com/files/114360450/1968.Molo.part2.rar
http://rapidshare.com/files/114366184/1968.Molo.part3.rar
http://rapidshare.com/files/114371687/1968.Molo.part4.rar
http://rapidshare.com/files/114377392/1968.Molo.part5.rar
http://rapidshare.com/files/114382926/1968.Molo.part6.rar
http://rapidshare.com/files/114389080/1968.Molo.part7.rar
http://rapidshare.com/files/114393892/1968.Molo.part8.rar

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz