niedziela, 8 listopada 2009

Primo czyli co i po co...

co.

wszystko to, co mnie w ostatnim czasie zajmuje, co napędza mnie do jakiegokolwiek działania. film, muzyka, sztuka, architektura, fotografia i jeszcze wiele innych, których w tym momencie tu jeszcze nie ma, a które zapewne z czasem się znajdą. cóż to takiego dokładnie nie wiem, sam chętnie bym się dowiedział, czas pokaże. rzecz jasna selekcjonuję to z większej całości, bo o pewnych rzeczach pamiętać nie zamierzam i przypominać sobie nie chcę.

po co.

po to, że mam taką ochotę. dlatego też, że być może komuś to się kiedyś przyda, w jakikolwiek sposób. w jakiś sposób uciekam od współczesnych wzorców kreowanych przez media, znajomych czy niektóre instytucje. tutaj jest inna droga, która kogoś może poprowadzić do jego celu. jakiego, czy doprowadzi i jaką drogą to już jego sprawa, ja tylko wskazuję drogę jaką sam podążam.

subiektywnie, skrajnie subiektywnie, ale po co okłamywać samego siebie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz