niedziela, 22 sierpnia 2010

Film: Wyspa tajemnic

"- Jak tam poranek?
- Dobrze, a u pana?
- Nie narzekam.
- No to jaki mamy plan?
- Ty mi powiedz.
- Musimy wydostać się z tej skały, Chuck.
- Wrócić na kontynent,.cokolwiek się tu dzieje, jest złe.
- Nic się nie martw. Nie złapią nas.
- Zgadza się. Jesteśmy dla nich zbyt sprytni.
- Właśnie.
- To miejsce sprawia, że zaczynam się zastanawiać.
- Nad czym, szefie?
- Co byłoby gorsze:żyć jako potwór...czy umrzeć jako dobry człowiek?"

Tytuł oryginalny: Shutter Island
Reżyseria: Martin Scorsese
Scenariusz: Laeta Kalogridis
Produkcja: USA
Gatunek: Dramat, Thriller
Rok produkcji: 2010
Czas trwania: 138 minut
Obsada: Leonardo DiCaprio, Mark Ruffalo, Ben Kingsley, Max von Sydow

Z zakurzonych staroci przenosimy się do nowej, jeszcze nawet niezbyt porysowanej kliszy filmowej, na której najczęściej pojawia się osoba Leonardo Di Caprio. Osobiście za nim nie przepadam, ale w kolejnym filmie pokazuje, że grać potrafi, choć w sposób dla mnie nieco mdły, taki tam subiektywizm. 

Z Filmweba:
"Akcja filmu rozgrywa się w 1954 roku na pięknej wyspie Zatoki Bostońskiej. W tak bajecznym miejscu znajduje się szpital dla obłąkanych przestępców. Na wyspie będzie prowadzone śledztwo w sprawie tajemniczego zniknięcia jednej z pacjentek. Sprawa jest prowadzona przez federalnych szeryfów Tedda i Chucka. Kobieta zniknęła z pokoju, który był zamknięty, a w oknach były kraty. Pozostała po niej tylko zaszyfrowana wiadomość. Nad wyspę nadciąga huragan i łączność z resztą świata zostaje zerwana."

Zapowiada się bardzo ciekawie i szczerze powiem, że sam film rzeczywiście taki jest. Od początku wkraczamy w dość mroczny klimat, który towarzyszył nam będzie do samego końca, a nawet o krok dalej. Mniejsza już z fabułą, ale: świetne zdjęcia, muzyka, która potęguje napięcie, szpital psychiatryczny będący sam w sobie dość intrygującym miejscem rozgrywania akcji, do tego zakończenie, które może być przewidywalne, ale w sposób już raczej nieprzewidywalny - przynajmniej dla tych kilku rzeczy warto go obejrzeć. Z ciekawostek dodam, że pojawia się tu osoba Maxa Von Sydowa znana z omawianych już filmów Bergmana. 

W wypożyczalniach i na Peb.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz